niedziela, 11 kwietnia 2010

a propo kirin..

Jak juz pisałem wczesniej, testowalem piwko japońskie Kirin Ichiban i prawde mówiąc nie będe się rozpisywał o smaku tego piwa, ponieważ wogóle mi nie podeszło, poprostu straszna cienizna, zapewne będzie ono smakowało tym którzy nie lubią mocno goryczkowego piwa. Dla mnie to piwo było raczej i jest pewnie lekko kwaskowe z każdym łykiem czułem cierpki smak, nie warte tej ceny ale pewnie dystrybucja kosztuje, ja wole dwa razy Perłe w tych pieniądzach i wypić ze smakiem. Piwo raczej dla amerykanów i smakoszy BudLighta.. aczkolwiek każdy ma swój gust Pozdrawiam

piątek, 2 kwietnia 2010

smacznego tego i owego...:)



....święta, święta...znowu leserka przed tv lub wypadzik krajoznawczy co bardziej polecam, ale i tak pewnie skończy się na odwiedzaniu rodzinki, znajomych i przyjezdnych z zagranicy frendów. W każdym razie serdecznie wszystkim życze zdrowych i pogodnych świąt Wielkiej Nocy i smacznego tego i owego...gdyż oprócz jaja będzie też pewnie wiele innych smakołyków, a jak to przystało na smakosza piwka nie omieszkam i musze napisać że zakupiłem sobie piwko japońskie na tą okoliczność z ryżowym zapewne posmakiem choć o tym na[pisze dopiero po świętach jak smakowało. Mowa o piwie Kirin Ichiban na niemieckiej licencji a rozlewane w Rosji, ja to piwo zakupiłem w Kauflandzie no i taka droga jego do gardła mego...więc jeszcze raz Wesołego i smacznego...
()foty pozwoliłem sobie ściągną z www.images.google.pl